Kiedy komornik sądowy puka do drzwi, najczęściej nikt nie spodziewa się tej niezapowiedzianej wizyty. Dlaczego do mnie? Co on chce i jakim prawem? Przecież w żadnym sądzie nie byłem! Wizyta komornika budzi wiele emocji i najlepiej podejść do niej na spokojnie z zimną głową.
Zanim jednak komornik zapuka do naszych drzwi najczęściej o prowadzonej przeciwko nam egzekucji komorniczej dowiadujemy się z zajęciach rachunku bankowego albo przesłanego pocztą zawiadomienia o wszczęciu przeciwko nam postępowania egzekucyjnego.
Przed podjęciem kroków związanych z ochroną naszych praw w postępowaniu egzekucyjnym pierwszą i najważniejszą kwestią jest ustalenie – dlaczego w ogóle przyszedł do mnie Komornik Sądowy. Konieczny będzie krótki rachunek sumienia, gdyż komornik zazwyczaj nie przychodzi bez powodu. Powodem egzekucji komorniczej może być niespłacona w przeszłości pożyczka, zaległe alimenty, grzywna sądowa, niezapłacony mandat z komunikacji miejskiej, zaległe raty za sprzęt RTV, niezapłacona faktura za abonament czy długi spadkowe, o których nie mieliśmy pojęcia.
Podstawa prawna do wszczęcia egzekucji
Zgodnie z przepisami, informacja na jakiej podstawie prowadzona jest egzekucja komornicza znajduje się na zawiadomieniu o wszczęciu egzekucji. Zawiadomienie to doręcza komornik przy pierwszej czynności egzekucyjnej, najczęściej pocztą. W treści postanowienia Komornika Sądowego znajduje się wskazanie na jakiej podstawie prowadzona jest egzekucja. Może to być wyrok sądu zaopatrzony w klauzulę wykonalności, nakaz zapłaty wydany przez sąd również z klauzulą, zatwierdzona przez sąd ugoda czy akt notarialny, któremu została nadana klauzula wykonalności. Do 2016 roku podstawą prowadzenia egzekucji mógł być również bankowy tytuł egzekucyjny.
Przy wskazaniu tytułu wykonawczego określana jest też data jego wydania oraz data nadania klauzuli wykonalności. Data wyrokowania czy też data wydania nakazu zapłaty mogą się znacząco różnić od daty nadania klauzuli wykonalności, a dokładne zbadanie zależności między tymi dwiema datami ma bardzo duże znaczenie dla kwestii związanych z przedawnieniem roszczenia. Kilka słów o przedawnieniu zostanie zawarte poniżej, jednak szersze spojrzenie na tą problematykę wymaga osobnego artykułu.
Kiedy ustalimy w oparciu o jaki dokument prowadzona jest egzekucja, zawiadomienie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego wskaże nam kim jest wierzyciel. Wierzycielem jest osoba, która złożyła wniosek egzekucyjny i na jej rzecz komornik przekazuje wyegzekwowane środki. Wierzycielem może być osoba fizyczna, osoba prawna – jak np. spółka, wierzycielem może być Skarb Państwa, może być również podmiot nazywany niestandaryzowanym sekurytyzacyjnym funduszem inwestycyjny zamknięty.
Mając ustalone powyższe dane, tj. rodzaj tytułu wykonawczego, datę jego wydania, datę nadania klauzuli wykonalności oraz osobę wierzyciela jesteśmy w stanie, a przynajmniej powinniśmy być ustalić, dlaczego komornik do nas przyszedł. Kiedy wiemy, jak zobowiązanie powstało i znana jest nam osoba wierzyciela sytuacja jest jasna. Problem pojawia się, kiedy dane zawarte w tytule wykonawczym nic na nie mówią. Sytuacji takich może być kilka, w różnych konfiguracjach, poniżej klika przykładów.
Znana jest nam osoba wierzyciela, ale nie nigdy nie przypuszczaliśmy, że jesteśmy jej winni jakiekolwiek pieniądze.
Dlaczego zatem przyszedł do nas Komornik Sądowy? Może okazać się tak, że w ogóle nie wiedzieliśmy, że toczy się przeciwko nam postępowanie w sądzie o zapłatę. Każde postępowanie egzekucyjne praktycznie zawsze musi poprzedzić postępowanie sądowe. Mogło być tak, że korespondencja z sądu była kierowana pod nieaktualny adres, wielokrotnie się przeprowadzaliśmy, nie dopełniając obowiązku meldunkowego, ignorowaliśmy korespondencję z sądu albo celowo jej nie odbieraliśmy licząc, że sprawa nas ominie. Brak wiedzy nie zawsze będzie usprawiedliwieniem, dlatego też należy się skierować do sądu, który wydał wyrok w celu zapoznania się z aktami sprawy. W aktach postępowania sądowego znajdują się interesujące nas informacje, takie jak kto nas pozwał, o co i dlaczego. W aktach sądowych znajdą się również informację o tym kto i kiedy odebrał, albo i nie, kierowaną do nas korespondencję. Zapoznanie się z aktami możemy zlecić prawnikowi – radcy prawnemu albo adwokatowi, który ma możliwość przejrzenia akt w naszym imieniu, jeśli udzielimy mu pełnomocnictwa.
Po zapoznaniu się z aktami sprawy może okazać się, że zapomnieliśmy o niezapłaconej racie za sprzęt RTV czy zakupionym na firmę meblu, a prowadzone przeciwko nam postępowanie jest uzasadnione. Należności, których domaga się komornik należy więc zapłacić. Kiedy jednak okaże się, że w korespondencja z sądu była kierowana na nieprawidłowy adres czy też roszczenie zostało już dawno zapłacone albo istnieją inne okoliczności, które podważają konieczność zapłaty konieczne jest szybkie i sprawne działanie.
Kolejną sytuacją jest przypadek, kiedy nie jest nam znana osoba wierzyciela ani tym bardziej podstawa na jakiej domaga się od nas należności. Odpowiedź dadzą nam tylko akta sądowe, gdyż komornik nie posiada informacji o prowadzonym postępowaniu przed sądem. Takim nieznanym nam wierzycielem najczęściej będzie niestandaryzowany sekurytyzacyjny fundusz inwestycyjny zamknięty, który „kupił” nasz dług. Poznanie osoby pierwotnego wierzyciela może nam pomów w ustaleniu jakich należności aktualny wierzyciel się od nas domaga.
Kiedy otrzymany wniosek egzekucyjny budzi nasze wątpliwości konieczne jest szybkie i sprawne działanie. Na ochronę swoich praw mamy ściśle określony czas, które przekroczenie może spowodować, że ochrona ta będzie dużo trudniejsza. Narzędziem jakie dają nam przepisy jest np. instytucja zażalenia na klauzulę wykonalności, powództwo przeciw egzekucyjne, przedawnienie czy w ostateczności skarga na czynności komornika. Przedstawione w tym artykule czynności jakie należy podjąć są tylko początkiem ochrony swoich praw w postępowaniu egzekucyjnym. Należy pamiętać, że obowiązkiem Komornika Sądowego jest ściąganie należnych długów, a naszym obowiązkiem jest zadbanie o własne interesy majątkowe.